Ciekawostki naukowe

Zderzenie dwóch czarnych dziur znów pozwoliło zaobserwować fale grawitacyjne

Naukowcy po raz drugi zaobserwowali fale grawitacyjne. Amerykańskie obserwatorium LIGO drugą falę wychwyciło 26 grudnia 2015 r., a jej źródłem znów było zderzenie dwóch czarnych dziur. „Liczymy, że wkrótce detekcji będzie dużo więcej” – mówi prof. Andrzej Królak.

Wyniki kolejnych obserwacji, dokonanych przez dwa detektory amerykańskiego obserwatorium LIGO, ogłoszono podczas konferencji Amerykańskiego Towarzystwa Astronomicznego (AAS) w San Diego. Pierwszą detekcję fal grawitacyjnych naukowcy zaobserwowali 14 września 2015 r., a o historycznym dokonaniu donieśli w lutym 2016 roku. W środę naukowcy ogłosili, że LIGO wykryło drugą falę grawitacyjną, którą zarejestrowano 26 grudnia 2015 r.- Tak jak poprzednio sygnał fali grawitacyjnej wykryto z układu dwóch czarnych dziur, tylko mniejszych. To były czarne dziury o masie: pierwsza – 14 mas Słońca, a druga – 8 mas Słońca. Zlały się w jedną czarną dziurę o masie 21 mas Słońca. Jedna masa Słońca została wypromieniowana przez fale grawitacyjne – wyjaśnił prof. Andrzej Królak z Instytutu Matematycznego PAN w Warszawie i Narodowego Centrum Badań Jądrowych, który jest liderem polskiej grupy naukowców uczestniczących w tym projekcie.Przeczytaj cały artykuł na www. Newsweek.com

kosmos

Czym się różni mgła od chmury? Rozmowa z Tomaszem Rożkiem w Polskim Radiu

Mgła i chmury to bardzo małe kropelki płynnej wody. Jaka zatem jest różnica? Na te i inne pytania odpowiada Tomasz Rożek w audycji dla Polskiego Radia. Naukowiec zdradza też m.in., ile kropelek mgły mieści się w główce szpilki i dlaczego reflektory przeciwmgielne montowane są niżej niż zwykle światła samochodowe.

Posłuchaj wywiadu!

mgła

W maju 2016 r. z hawajskiego wulkanu Kilauea wypłynęły dwa nowe strumienie lawy

Kilauea to aktywny wulkan, znajdujący się na największej wyspie w archipelagu Hawajów – Hawai’i (nazywanej też Big Island). Od 1983 r. nieustannie wyrzuca lawę i dymy. O obecnej, kolejnej fazie jego aktywności poinformowała amerykańska agencja naukowo-badawcza USGS.Obserwatorium Wulkaniczne USGS na Hawajach udostępniło nagranie, na którym widać potok lawy płynącej z Kilauea. Film został nakręcony 25 maja, czyli dzień po tym, gdy powstały dwa nowe ogniska wulkaniczne. Po jednym dniu strumień rozgrzanej do czerwoności, wypływającej z wnętrza Ziemi magmy osiągnął długość kilometra.

Kilauea to jeden z pięciu wulkanów na wyspie Hawai’i. Jest aktywny od prawie 30 lat. Dwa nowe wypływy lawy zaobserwowano z pęknięć na obszarze East Rift Zone, gdzie aktywność wystąpiła po raz pierwszy w 1983 roku.

Źródło

Wulkan